top of page

Standby Painter

Amira Yatziva i Guya Slabbincka w Muzeum Współczesnym Wrocław

Historia sztuki zna wiele przypadków, kiedy dobra kultury stawały się obiektem kradzieży bądź artystycznych interwencji z pogranicza performensu i zbrodni. Ekstremalnym przykładem takiego gestu „uwolnienia” muzealnego eksponatu spod instytucjonalnej kontroli jest jego kradzież. Istnieje cała grupa twórców, którzy przekraczają granicę zwykłego przywłaszczania i wprowadzają kradzież w swoją praktykę artystyczną, nadając jej znaczenie symboliczne, szukając tym samym odpowiedzi na pytanie o to, jak zmienia się status dzieła sztuki, kiedy zostanie ono wyrwane z muzealnej czy galeryjnej przestrzeni?

Próbując udzielić odpowiedzi, należy być może wyjść od stwierdzenia, że wartość przedmiotu wzrasta w momencie, kiedy zostanie on utracony. Zainteresowanie skradzionymi (i odzyskanymi bądź nie) dziełami sztuki jest niewspółmierne większe niż tymi, które obiektami kradzieży nigdy nie były. Ich historie trafiają do popkulturowego obiegu, są na różne sposoby odtwarzane i przetwarzane, a same dzieła reprodukuje się nieskończoną wręcz ilość razy. Tym samym stają się one częścią medialnego przepływu, który wynosi je daleko poza muzealne sale.

Zagadnienia te uobecniają się w historii dotyczącej kradzieży obrazu Plaża w Pourville Claude’a Moneta, która miała miejsce w poznańskim Muzeum Narodowym w 2000 roku. W tym wypadku mamy do czynienia z działalnością przestępczą, która sama w sobie nie może być postrzegana jako świadomie subwersywna czy wpisująca się w dialog dotyczący instytucjonalizacji świata sztuki. Jednakże ma szansę taką się stać, kiedy wspomniane wydarzenia zostaną wykorzystane jako materia dla działań artystycznych. Amir Yatziv i Guy Slabbinck uczynili je centralnym motywem wystawy, pretekstem do zbudowania nowej narracji. Oparta została ona o dostrzeżenie zmiany, jaka zaszła w percepcji obrazu Moneta. Tym samym artyści skłaniają się ku reinterpretacji koncepcji aury Waltera Benjamina, podejmują próbę jej zastosowania we współczesnym kontekście. Tym bardziej, że ów niewinny impresjonistyczny pejzaż został naznaczony gestem przemocy, żądzą posiadania i tajemnicą.

Tytuł Standby Painter odnosi się do profesji osoby, która maluje plan filmowy i pozostaje w dyspozycji podczas kręcenia filmu po to, by domalowywać określone elementy lub na bieżąco wprowadzać poprawki. Zajęcie te w sposób metaforyczny odnosi się do tematu wystawy powstałej jako efekt spotkania filmu i malarstwa, traktującej o reinterpretowaniu działa sztuki, wprowadzaniu do niego kolejnych warstw znaczeniowych i nieustannym „przemalowywaniu” za sprawą nawarstwiających się na nim treści.


Artyści: Amir Yatziv, Guy Slabbinck

Miejsce: Muzeum Współczesne Wrocław

Czas trwania: 23.02–21.05.2018

Kuratorka: Agata Ciastoń


Media o projekcie:


Rozmowa w Radio Wrocław Kultura


Tekst w Magazynie Szum

bottom of page